Sobota 25 maja to dzień wycieczki praktykantów z Naftówki do Lizbony oraz Fatimy.
Podróż rozpoczęła się bardzo wczesnym rankiem, kiedy w Bradze było jeszcze ciemno. Po czterogodzinnej podróży, autokar zatrzymał się na parkingu nieopodal ujścia rzeki Tag do Oceanu Atlantyckiego. Jako pierwszy naszym oczom ukazał się okazały oraz majestatyczny obraz gmachu Mosteiro dos Jeronimos (Klasztor Hieronimitów) w lizbońskiej dzielnicy Belem, pochodzący z I połowy XIX wieku. Następnym punktem “must see” był Padrão dos Descobrimentos (Pomnik Odkrywców) oraz położona w niedalekiej odległości Jardim da Torre de Belém (Wieża Torre de Belém). Podczas spaceru można było nacieszyć oczy wielką wodą i nawdychać się zdrowym jodem. Centrum miasta było naszym postojem na lunch. Na straganach rozstawionych w centrum miasta można było spróbować tradycyjnych portugalskich kanapek, serów oraz mięs.
Po lunchu podróż była kontynuowana w kierunku Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej (Santuário de Fátima), gdzie przyszła pora na ucztę dla naszych dusz i żołądków. Był czas na chwilę zadumy oraz zwiedzania w kościele i na placu przed kościołem, przed figurą Maryi oraz przy drzewie Azinheir (liczącym ponad 110 lat), pod którym, zgodnie z tradycją, miało miejsce fatimskie objawienie. W tłumie pielgrzymów można było poczuć ducha pokuty oraz zawierzenia. Przed obiadem był czas na zaopatrzenie się w pamiątki, dewocjonalia oraz różańce.
Po obiadokolacji odbyła się półtoragodzinna podróż powrotna do hotelu, której towarzyszyła deszczowa aura.