Najbliższe dwa tygodnie spędzamy w Almerii – jest to miasto w południowej Hiszpanii, w regionie Andaluzja. Liczy 194 203 mieszkańców i posiada 296,32 km² powierzchni. Obecna nazwa pochodzi od arabskiego słowa Al-Mariyya, oznaczającego wieżę obserwacyjną. Położona nad Morzem Śródziemnym, u podnóża Gór Betyckich
Nazwa miasta nadana została przez kalifów południa Hiszpanii, którzy wykorzystali wschodnie położenie najbardziej słonecznej i suchej prowincji Andaluzji, by uczynić z niej bramę handlową do krajów Maghrebu i Wschodu. Z Almerii stale kursowały statki wypełnione jedwabiem, bawełną, brokatem i innymi dobrami ówczesnego świata. Miasto było szczególnie ważnym portem nie tylko ze względu na wymianę handlową, ale także dlatego, że stacjonowała tutaj jedna z silniejszych i najbardziej licznych na świecie flot tamtych czasów.
Rozwój techniki budowy statków zainspirował w 995 roku pierwszego kalifa Hiszpanii Abd ar-Rahmana III, do wydania decyzji o wybudowaniu stoczni, co zaowocowało 500 lat później zaawansowaną inżynierią budowy wytrzymałych karaweli, które posłużyły do odbycia zamorskich wojaży, oczywiście m.in. przez Krzysztofa Kolumba.
Inną ważną decyzją podjętą w roku 955 było przeniesienie stolicy prowincji z miasta Pechina do Almerii, oraz rozpoczęcie budowy fortecy ochronnej – La Alcazaba. Stanęła ona w centralnym punkcie miasta, na wzgórzu (obecnie św. Krzysztofa). Górując nad miastem stanowi okazałą, historyczną pamiątkę. W czasach swojej świetności imponowała powierzchnią 25000 m² i była najpotężniejszą arabską twierdzą w Hiszpanii.
Przez kolejne stulecia Almeria, zresztą tak jak i inne wybrzeża Andaluzji, zmagała się z atakami piratów. Dodatkowo silne wpływy chrześcijańskie wypierały kulturę arabską z tych ziem, niszcząc kolejne zabytki i zmieniając meczety w kościoły. Ostatecznie w 1489 r. królowie katoliccy przeobrazili charakter Alcazaby, burząc arabskie centra kultu by w 1554 r. w głównym punkcie miasta rozpocząć budowę wielkiej katedry.
Miasto prężnie rozwijało się aż do roku 1658, kiedy to potężne trzęsienie ziemi zamieniło cały region w gruzowisko – pozostały jedynie ruiny i około pięciuset mieszkańców!
Dopiero w XIX w., z uwagi na handel rudą żelaza, po raz kolejny postanowiono zmodernizować nadbrzeże i wskrzesić działalność portu. Obecnie dzieli się on na 3 główne części:
Komercyjną – z której można wypłynąć promem do Afryki, lub portów europejskich,
Rybacką – obsługującą jednostki łowiące
Sportową – wraz z plażą i konstrukcją El Cable Inglés – rampą załadunkową rud żelaza.
W XX w. region ponownie odżył i zawdzięcza to, o dziwo głównie swojemu pustynnemu klimatowi. Okoliczni rolnicy rozpoczęli masową uprawę żywności szklarniowej, zaś na pustynię zjeżdżały kolejne ekipy filmowe, realizujące produkcje tzw. spaghetti westernów. Wraz z sukcesami regionu zaczęli pojawiać się i turyści, doceniający słoneczne plaże. Do dziś na farmach solarnych doskonalone są metody pozyskiwania wody pitnej z morskiej, oraz trwają badania nad najbardziej optymalnymi sposobami pozyskiwania energii słonecznej. To wszystko sprawiło, że Almeria jest jednym z bogatszych regionów Andaluzji.
Przecinające się wąskie uliczki z bogatą ofertą dziesiątek tapas barów, hoteli i sklepów przypominają co prawda inne miejscowości Andaluzji, jednak jest w tym wszystkim coś unikalnego, a znając historię miejsca, łatwiej poczuć jego klimat.
Koniecznie wejdźcie do Mercado Central, aby skosztować kilku tutejszych specjałów, m.in.: oliwek, szynki hiszpańskiej, serów, świeżych ryb i owoców morza.
Warto wspomnieć, że to właśnie w wyniku bliskości tego miejsca, w Almerii panuje klimat suchy i gorący. Piękna plaża Paseo de Almeria (Almería) plaza, gdzie można spacerować i podziwiać piękne widoki tej części kraju.
Mury La Alcazaby i inne miejsca Almerii często stawały się tłem filmowym. Znane są z kadrów produkcji, takich jak:
- Indiana Jones i ostatnia krucjata
- Lawrence from Arabia
- Conan Barbarzyńca
- The Game of Trones
Piosenka “Strawberry fields forever” została skomponowana przez Johna Lennona podczas pobytu w Almerii.
Ciekawostką jest, że w 1880 roku dwóch belgijskich archeologów, tuż obok miasta odkryli najstarszą w Europie osadę z epoki miedzi.
Prowincja Almerii nazywana jest „ogrodem Europy”. To jeden z największych na świecie obszarów upraw pod osłonami. Tunele foliowe rozciągają się po horyzont. Występują nie tylko na obrzeżach miasta, ale i w całej prowincji.
Praktyki zawodowe w ramach programu ERASMUS+ VET
Projekt nr: 2024-1-PL01-KA121-VET-000211846
Zapraszamy na fotorelację.
Opiekun:
Aneta Szymańska – Szydło